Każdego miesiąca dostajemy dziesiątki zapytań od klientów szukających najniższej ceny.
Ale obniżanie cen to droga donikąd - im więcej takich klientów, tym trudniej utrzymać firmę.
Jak wyrwać się z tego błędnego koła?
Przestań gonić za każdym zleceniem. Zacznij budować wartość swojej marki.
W dzisiejszym newsletterze pokażę Ci, dlaczego skupianie się na ilości zleceń zamiast na ich jakości to pułapka. Dowiesz się jak zmienić podejście do prowadzenia firmy remontowej, aby pracować mniej i zarabiać więcej.
Pułapka niskich cen
Znasz to uczucie - siedzisz wieczorem nad kolejną wyceną i zastanawiasz się, jak bardzo możesz zejść z ceny, żeby zdobyć zlecenie. W głowie kołacze się myśl: “ktoś i tak zaproponuje mniej”.
To błędne koło, z którego trudno się wyrwać:
- Im niższa cena, tym więcej musisz pracować
- Im więcej pracujesz, tym mniej masz czasu na rozwój
- Im mniej się rozwijasz, tym trudniej o lepsze zlecenia
- Im trudniej o lepsze zlecenia, tym bardziej musisz konkurować ceną
Dlaczego to nie działa?
Statystyki są bezlitosne - ponad 60% firm remontowych w Polsce ledwo wiąże koniec z końcem. Główny powód? Koncentracja na ilości zamiast jakości.
Pracujesz więcej, ale:
- Marże są coraz niższe
- Stres coraz większy
- Satysfakcja z pracy spada
- Rozwój firmy stoi w miejscu
Nowe podejście do biznesu
Jest lepszy sposób. Zamiast konkurować ceną, zacznij budować wartość:
-
Przestań być “od wszystkiego”
- Klienci nie szukają uniwersalnych fachowców
- Eksperci zawsze zarabiają więcej
- Specjalizacja buduje zaufanie
-
Buduj swoją markę eksperta
- Dokumentuj najlepsze realizacje
- Dziel się wiedzą i doświadczeniem
- Pokaż proces, nie tylko efekt końcowy
-
Filtruj klientów
- Naucz się rozpoznawać czerwone flagi
- Ustal jasne kryteria współpracy
- Nie bój się odmawiać niewłaściwym klientom
-
Inwestuj w rozwój
- Śledź nowości w swojej specjalizacji
- Ucz się od najlepszych w branży
- Testuj nowe rozwiązania i technologie
Zmiana perspektywy
Prawdziwa transformacja zaczyna się od zadania sobie kilku kluczowych pytań. Nie chodzi tu o szybkie odpowiedzi, ale o głębszą refleksję nad tym, jak prowadzisz swoją firmę.
Kim tak naprawdę jesteś dla swoich klientów?
To fundamentalne pytanie, które zmienia wszystko. Bo widzisz, nie jesteś “tylko” wykonawcą. Jesteś ekspertem, który rozwiązuje problemy klientów. Kiedy klient szuka kogoś do remontu łazienki, nie szuka osoby która położy płytki. Szuka kogoś, kto:
- Pomoże mu stworzyć przestrzeń, w której będzie się dobrze czuł
- Zaproponuje rozwiązania, o których sam by nie pomyślał
- Weźmie odpowiedzialność za całość projektu
- Da mu spokój ducha, że wszystko będzie zrobione jak należy
To zupełnie inna perspektywa, prawda? Nagle przestajesz konkurować ceną z każdym, kto ma podstawowe narzędzia.
Dlaczego klienci mieliby wybrać właśnie Ciebie?
To pytanie boli. Bo często odpowiedź brzmi “bo jestem tańszy” albo “bo akurat jestem dostępny”.
Ale co by się stało, gdybyś:
- Był znany jako ekspert w konkretnym typie remontów?
- Miał portfolio pokazujące Twoje najlepsze realizacje?
- Potrafił wytłumaczyć, dlaczego Twoje rozwiązania są lepsze?
- Miał klientów, którzy sami Cię polecają?
Nagle z “jednego z wielu” stajesz się “tym właściwym wyborem”.
Co tak naprawdę kosztuje Cię najwięcej?
I nie mówię tu o pieniądzach. Mówię o:
- Stresie związanym z trudnymi klientami
- Czasie zmarnowanym na kiepskich zleceniach
- Frustracji, gdy musisz pracować poniżej swoich standardów
- Energii, którą tracisz na ciągłe negocjacje ceny
Często skupiamy się na tym, ile zarobimy na zleceniu. A powinniśmy się zastanowić, ile nas to zlecenie naprawdę kosztuje.
Droga do zmiany
Nie będę Ci mówił, że to łatwe. Zmiana sposobu myślenia o swojej firmie to proces. Ale każda podróż zaczyna się od pierwszego kroku.
Zacznij od szczerej rozmowy ze sobą:
- Jakie zlecenia naprawdę sprawiają Ci satysfakcję?
- Z jakimi klientami najlepiej Ci się współpracuje?
- W czym jesteś naprawdę dobry?
Te odpowiedzi pokażą Ci kierunek. Nie chodzi o to, by od jutra odmówić wszystkim “nie-idealnym” klientom. Chodzi o to, by zacząć świadomie budować firmę, która przyciąga właściwych klientów.
Pozdrawiam,
Piotrek